Filip Dylewicz (Trefl Sopot) - 29 min, 21 pkt (5/7 za trzy), 9 zb, 2 as
Wygrana Trefla w Radomiu to największa niespodzianka tej serii gier. Nie byłoby triumfu trójmiejskiej ekipy gdyby nie kapitalna gra Filipa Dylewicza. 37-latek od początku sezonu spisuje się rewelacyjnie, a w dwóch ostatnich meczach "Dylu" trafił 11 trójek na skuteczności powyżej 70 procent! W niedzielny wieczór snajperskie popisy skrzydłowego pozwoliły sopocianom odskoczyć Rosie. Dylewicz zdobył 21 punktów, miał dziewięć zbiórek i dwie asysty.
Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
-
splesz Zgłoś komentarz
Brawo Szewc :) -
Szary87 Zgłoś komentarz
Z tym Geceviciusem to chyba jakieś żarty, 14 pkt i 3 asysty i w piątce kolejki ?? Ktoś sobie jaja chyba robi.
splesz
Zgłoś komentarz
Szary87
Zgłoś komentarz