NY Knicks zyskali nie tylko trenera. Żona Davida Fizdale'a to chodząca seksbomba
Rafał Mielinowski
Dzieciństwo na walizkach
Żona trenera Knicks w 2008 roku ukończyła uniwersytet OCAD w Toronto. Wcześniej, jeszcze jako dziecko, mieszkała w różnych częściach świata - żyła w Australii, Anglii i Indiach. Teraz będzie rezydować w Nowym Jorku.
Polub Koszykówkę na Facebooku
Instagram
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
-
Maciek Wojtkowiak Zgłoś komentarzbomba ale kaloryczna , widać redaktorek lubi tłuściutkie
-
Katon el Gordo Zgłoś komentarzKtoś będzie się stręczycielstwem zajmował ? Ta pani będzie w formie "łapówki", żeby mąż mecze wygrywał ?...... Ach ten weekendowy upał. Na głowę niektórym pada.
-
ederos Zgłoś komentarzlubi sobie zjeść ;)
-
yes Zgłoś komentarz"Żona Davida Fizdale'a to chodząca seksbomba" - żona trenera zaszła nawet do SF ;)