Kobe Bryant nie żyje. Media w szoku po śmierci legendy koszykówki. "Żegnaj Kobe", "ból i chwała"
"L'Equipe": Gwiazda Bryant
Także francuski "L'Equipe" okładkę swojego poniedziałkowego wydania poświęcił Bryantowi. "Gwiazda. Był jak diament" - komplementują pięciokrotnego mistrza NBA dziennikarze tej gazety. "Był technicznym odpowiednikiem Michaela Jordana, zdobył wiele nagród, był jednym z najbardziej błyskotliwych ofensywnych graczy w historii" - dodano.
Francuski dziennik przypomniał dziesięć najbardziej pamiętnych chwil w karierze Bryanta, który w NBA i Los Angeles Lakers spędził dwadzieścia sezonów. "Głęboko zaznaczył się w historii NBA, zdobył pięć mistrzowskich pierścieni, miał niezliczoną liczbę umiejętności ofensywnych". Napisano o jego pierwszym występie w All-Star Games (1997 rok), pierwszym tytule mistrza NBA, współpracy z O'Nealem, poważnej kontuzji czy mistrzostwach olimpijskich.