Koszykówka. Jordan, Bryant, a może Bird? Najwybitniejsi koszykarze w historii NBA. Wybierz najlepszego z nich!

Jakub Artych
Jakub Artych

[/b]
Wilt Chamberlain (Los Angeles Lakers, Philadelphia 76ers, San Francisco Warriors)

Jego występy pamiętają nieliczni, gdyż zawodową karierę zakończył już w 1973 roku. Jest jedynym graczem w historii NBA, którego średnia punktów na koniec sezonu wynosiła ponad 50. Jako jedyny w najlepszej koszykarskiej lidze świata zdobył także 100 punktów w trakcie meczu.

Co ciekawe, Wilt Chamberlain przez jeden rok był członkiem zespołu Harlem Globetrotters, który łączy w sobie elementy koszykówki i rozrywki.

Kto był najlepszym koszykarzem w historii NBA?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Koszykówkę na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (14)
  • Rafal Szafran Zgłoś komentarz
    Jordan Jordan to nie jest najlepszy gracz w hostorii dla laikow moze dla mnie nie naj to gracz najbardziej kompletny Magic lub Kareem a szkoda ze nie ma mojego faworyta Sir Charlesa
    • marian2321 Zgłoś komentarz
      Gdzie Dominik Wilkins Hakeem Olajuwon
      • Wojciech Shadowx Zgłoś komentarz
        a gdzie ALAN IVERSON
        • Dany1608 Zgłoś komentarz
          Stephen Curry XD kogoś poniosło
          • milekkibic Zgłoś komentarz
            Śmiech na sali xDD jest Wilt nie ma Billa Russela, jest Kobe nie ma Shaq'a,jest Curry nie ma Oscara Robertsona????????????? ŚMIECH NA SALI
            • Laroslaw Zgłoś komentarz
              Jabbar - tylko Jabbar. Jesli nie da sie kogos zatrzymac to ten ktos jest najlepszy. Najwiecej punktow mowi samo za siebie. On tak odsadza konkurencje jak Wlodarczykowa i to jeszcze w sporcie
              Czytaj całość
              zespolowym i dajac zwyciestwa i pierscienie. Robil przeciwnikom to co nimieckie tanki polskim ulanom. Albo chusarja szwedom.
              • p_ Zgłoś komentarz
                młodzież nie pamięta już Chamberlaina i Abdul-Jabbara
                • caMan Zgłoś komentarz
                  Co w tym gronie robi Bird i Curry? O.o IMO nie jestem fanem, ale stawiam na Lebrona. Najbardziej wszechstronny, idealny wzór prowadzenia, lider z krwi i kości, nie jest egoista.