Rok wielkiej wymiany w UFC. Siedmiu nowych mistrzów, w tym Jędrzejczyk
Waga średnia - Luke Rockhold zdetronizował Chrisa Weidmana
Gdy w lipcu 2013 r. Chris Weidman znokautował legendę UFC Andersona Silvę, nie brakowało głosów, że był to przypadek. W rewanżu - w grudniu 2013 r. - "All-American" obronił tytuł, ale i tak najwięcej mówiło się wówczas o makabrycznej kontuzji Silvy (złamał kość piszczelową podczas zadawania kopnięcia).
Weidman robił swoje, w 2014 r. uporał się z Lyoto Machidą, a w maju 2015 r. znokautował Vitora Belforta. Nadal jednak niektórzy kwestionowali jego klasę. Padało określenie "paper champ", czyli "papierowy mistrz".
Złośliwcy odczuwali pewnie satysfakcję, gdy w czwartej obronie tytułu Weidman się potknął. Na grudniowej gali UFC 194 w Las Vegas nie potrafił znaleźć sposobu na rodaka i rówieśnika - Luke'a Rockholda. Przegrał przez TKO w 4. rundzie, kończąc panowanie w "middleweight".