To ona zepchnęła w cień Rousey, Holm i Tate. Poznaj nową królową UFC

Michał Fabian
Michał Fabian

"Leoa" - słowo to w języku portugalskim oznacza "lwicę". To pseudonim, jaki nosi Brazylijka.

- W logo mojego pierwszego klubu widniały dwa lwy. Byłam jedyną kobietą na sali treningowej, więc mój dawny trener zaczął mówić na mnie "Leoa". Wzięło się to od mojego agresywnego stylu i tak to już do mnie przylgnęło - wyjaśnia Nunes.

Jest wszechstronnie wyszkolona. Jako kilkuletnia dziewczynka rozpoczęła treningi karate, później ćwiczyła także boks, a za namową siostry poszła na zajęcia z brazylijskiego jiu-jitsu.

Dorastała na przedmieściach Salvadoru, w stanie Bahia. - To było bardzo proste życie. Rodzina i Bóg odegrali bardzo dużą rolę w moim wychowaniu - wspominała.

Mając niespełna 20 lat, stoczyła pierwszą zawodową walkę. Nie było to dla niej przyjemne doświadczenie.

ZOBACZ WIDEO: To dlatego Artur Szpilka wzbudza tak duże kontrowersje
Czy Amanda Nunes pokonałaby Rondę Rousey?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Walki na Facebooku
inf. własna / mmajunkie.com / "USA Today" / ufc.com / "Washington Post"
Zgłoś błąd
Komentarze (1)