KSW 37: typowanie WP SportoweFakty. Kto górą w starciu "Pudzian" vs "Popek"?

Maciej Szumowski
Maciej Szumowski
Jakub Madej uważa, że będzie sensacja

Jakub Madej

Może i moje typowanie będzie trochę szalone, ale mam dziwne przeczucie, że pojedynek wygra Popek Monster. Oczywiście za Mariuszem Pudzianowskim przemawia dosłownie wszystko - doświadczenie, stałe treningi, forma, kondycja, technika... Naprawdę wszystko.

Trzy miesiące przygotowań i miesiąc u Marcina Różalskiego to tak naprawdę zagadka i nie wiadomo jaka jest forma Pawła Mikołajuwa. Jednego raczej możemy być pewni - ta walka nie potrwa całego dystansu... Chociaż w historii MMA było już nieraz tak, że dane starcie miało zakończyć się już w pierwszej minucie, a później trwała pełny dystans. Tutaj jednak ze względu na kondycję trudno byłoby, aby pojedynek trwał piętnaście minut.

Niespodzianka w tej walce byłaby czymś ciekawym, w KSW poznalibyśmy medialną gwiazdę numer jeden, która w przyszłych walkach potrafiłaby pobijać kolejne rekordy PPV. Wyczuwam poddanie w pierwszej lub drugiej rundzie. Tu może jednak stać się naprawdę wszystko.

Opracował Maciej Szumowski

ZOBACZ WIDEO "Popek" przeszedł piekło: niesamowity ból, nie miałem sił
Kto wygra tę walkę?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Walki na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
  • kokojamboo Zgłoś komentarz
    Jesteś królem śmietnika królem zaraz sie będziesz przywitał z bólem tak silnym bólem....
    • marulek Zgłoś komentarz
      Na bwinie jedyna walka na KSW, której nie można obstawić :D Wyczuwają ustawkę ? :D
      • piker Zgłoś komentarz
        Polskie sporty walki to jedna wielka ściema.Nabijanie kasy np. właścicielom KSW,promotorom boksu,i robienie z ludzi którzy płacą za oglądanie walk i podniecają się wygraną Pudziana czy
        Czytaj całość
        przereklamowanego Szpilki kompletnych debili.Załatwiają tz.polskim gwiazdom kilku zawodników z dołu tabeli żeby pokazali jakimi są twardzielami a gdy dostają zawodnika ze środka tabeli to legną jak amatorzy.Brawo dla naiwnych