Media: Argentyna żyje, bo Messi podłączył ją do prądu. Meksyk liczy na cud

Michał Fabian
Michał Fabian
Fot. ole.com.ar

"Ole": Naprzód Argentyno! Messi, Enzo, dwa wspaniałe gole i sen trwa

"Weź głęboki oddech. Rozluźnij się trochę po takim napięciu. Zostaw nerwy na inną okazję. Nie myśl, że to nie zwróci niepokojów i cierpień. Ale ta Argentyna żyje" - tak spotkanie w Lusail komentują dziennikarze "Ole".

Zwracają oni uwagę na postawę Meksykanów, którzy - ich zdaniem - wyraźnie grali na remis.

"Piłkarzom Meksyku pasował remis. Nie wydawali się chętni, by zaryzykować cokolwiek. Do ataku ruszali tylko przy stałych fragmentach gry. W innych przypadkach pozostawiali piątkę z tyłu, a pomocnicy nie podłączali się do akcji" - czytamy.

Czytaj także: Mamy los w swoich rękach! Oto wszystkie warianty dla Polski

Czy Argentyna pokona Polskę w ostatnim meczu grupy C?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (0)