Kraj w euforii, szaleje nawet premier! Pokonani piszą o katastrofie
Michał Fabian
idnes.cz
"To boli. Przepraszamy kibiców" - te słowa kapitana reprezentacji Czech Tomasa Soucka cytuje serwis idnes.cz.
Soucek podkreślił, że sytuacja z końcówki pierwszej połowy "zabiła mecz". Czesi spodziewali się uznania bramki Mojmira Chytila, tymczasem sędzia - po analizie VAR - gola anulował, a do tego wyrzucił piłkarza z boiska, pokazując mu drugą żółtą kartkę.
Czesi wciąż mają szanse na awans na Euro 2024. - Musimy zdobyć obowiązkowe trzy punkty z Wyspami Owczymi w niedzielę, a potem zobaczymy. Na pewno utrudniliśmy sobie zadanie - dodał kapitan czeskiej kadry.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
125p Zgłoś komentarzKozojebcy znów wczoraj rzucali kubkami i zapalniczkami na murawę..