Tylko dziewięciu Polaków zagra w LM: "Lewy" gwiazdą, powrót Boenischa i debiut Szukały
Sebastian Boenisch (Bayer) - 4 mecze, bez gola i 1 asysta w Lidze Mistrzów
Boczny obrońca powraca do Ligi Mistrzów po długiej przerwie. Poprzednio występów w tych rozgrywkach zasmakował w sezonie 2008/2009, gdy był zawodnikiem Werderu Brema i grał w... młodzieżowej reprezentacji Niemiec. Teraz Boenisch po wyleczeniu ciężkiej kontuzji wreszcie gra regularnie i na równym, wysokim poziomie. Po tym, jak z Bayeru Leverkusen odszedł Michal Kadlec, reprezentant Polski jest pierwszym wyborem Samiego Hyypii na lewym boku obrony i, jeśli tylko uda mu się uniknąć problemów zdrowotnych, będzie grał w wyjściowej jedenastce.
Arkadiusz Milik (Bayer) - bez występu w Lidze Mistrzów
W rundzie wiosennej minionego sezonu Milik zadebiutował w Lidze Europejskiej (dwa spotkania i asysta), a teraz stanie przed szansą zagrania w wieku zaledwie 19 lat w Champions League. Na nieszczęście młodego reprezentanta Polski, jego notowania u trenera Aptekarzy nie są zbyt duże i Bayer jeszcze przed zamknięciem okna transferowego chce sprowadzić nowego napastnika. Nie jest też wykluczone, że były gracz Górnika Zabrze w ostatnich dniach sierpnia zostanie wypożyczony do słabszego kadrowo zespołu.Łukasz Szukała (Steaua) - bez występu w Lidze Mistrzów
Trzeci z polskich debiutantów przez wiele lat był z dala od wielkiej piłki. Pomiędzy 2008 a 2011 rokiem Szukała występował w Alemannii Aachen oraz Glorii Bistrita i z pewnością nie przypuszczał, że wkrótce dostanie szansę w Lidze Mistrzów. Tymczasem debiut stopera Steauy w Champions League jest przesądzony, ponieważ po odejściu Vlada Chirichesa kadrowicz Waldemara Fornalika to podstawowy stoper trenera Laurentiu Reghecampfa.
-
wojtek1234 Zgłoś komentarzprzecież Państwo.A zrobiło to że doprowadziło do jego bankructwa.Pytam więc, kto zechce w Polsce łożyć pieniądze na sport, mając za przeciwnika Państwo Polskie i jego kupę bezmyślnych urzędasów. Polscy przedsiębiorcy nie pójdą na z góry przegraną wojnę. Gdyby finansowali sport i jeszcze dawali łapówy tymże urzędasom było by dobrze. Gubi nas wielka korupcja.Urzędasom wydaje się że zajmują państwowe stołki tylko po to by brać łapówy.Nie ma kto z tym zrobić porządku. Nie ma więc pieniędzy na sport w ogóle. W takim oto Państwie żyjemy.
-
wojtek1234 Zgłoś komentarzNie zajmujecie się problemem faktycznie a tylko tematem zastępczym.Dlaczego tylu aż Polaków zmuszonych jest emigrować za chlebem? A no dlatego że kraj nasz to nędza, ubóstwo, korupcja, złodziejstwo, świństwo rządzących przede wszystkim. Pytanie zatem winno brzmieć: Co zrobić by najlepsi nasi sportowcy nie uciekali z kraju a reprezentowali go i jego kluby, tym samym przyczyniali się do chluby tego kraju. A tak nie jest. I czy jest się czym szczycić. Zajmijcie się więc pismaki problemami a nie jakimiś bzdetami. Wychodzi na to że z was to zwykli de.ile.