Najgorsza jedenastka 26. kolejki T-Mobile Ekstraklasy!
Redakcja
Milos Lacny (Śląsk Wrocław)
Chciał grać, dostał szansę i... Był blisko strzelenia gola, który być może dałby Śląskowi zwycięstwo z Podbeskidziem, ale poza tym dwa razy ostro faulował rywala. Sędzia nie miał wyboru i wyrzucił go z boiska. Lacny na murawie przebywał jedenaście minut. Swojej pozycji w Śląsku ostatnim spotkaniem na pewno nie poprawił.
Jedenaście minut Milosa Lacnego: "Szkoda, że się tak zachował"
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
beermonster Zgłoś komentarzNie wiem czy Cernych zasłużył, ale powinien być niestety Nikitović w tym zestawieniu za zawalenie 2 bramek.