Lech - Legia: Awanse po dogrywkach, wielkie nerwy z II-ligowcem - droga Kolejorza do finału Pucharu Polski

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
W wyjazdowym meczu ze Zniczem Zaur Sadajew skompletował jedyny jak dotąd dublet w barwach Lecha

Ćwierćfinał (pierwszy mecz)
03.03.2015
Znicz Pruszków - Lech Poznań 1:5 (0:1)
0:1 - Karol Linetty 17'
1:1 - Arkadiusz Jędrych 50'
1:2 - Dariusz Formella 62'
1:3 - Zaur Sadajew 65'
1:4 - Zaur Sadajew 67'
1:5 - Muhamed Keita 90+3'

Skład Lecha: Jasmin Burić - Kebba Ceesay, Tamas Kadar, Marcin Kamiński, Luis Henriquez, Karol Linetty (46' Arnaud Djoum), Łukasz Trałka, Dariusz Formella (72' Szymon Pawłowski), Dawid Kownacki, Muhamed Keita, Vojo Ubiparip (60' Zaur Sadajew).
Po wyeliminowaniu dwóch rywali z najwyższej klasy rozgrywkowej podopieczni Macieja Skorży trafili na II-ligowca i wszyscy spodziewali się ich łatwego awansu. Pierwsze starcie w Pruszkowie potwierdziło dominację faworyta, lecz wynik 5:1 nieco zamazuje obraz gry. Znicz postawił bowiem na otwarty futbol i bardzo długo toczył wyrównany bój z wicemistrzem Polski.

Dopiero zabójcze przyspieszenie po przerwie dało Lechowi trzy szybkie gole i w efekcie okazałe zwycięstwo.

PP: Stadion Narodowy będzie jak Alcatraz

Która drużyna jest faworytem finału Pucharu Polski?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
  • EkspertPL Zgłoś komentarz
    Ewidentnie Lechowi ostatnio pomagali sędziowie, a teraz tak może nie być, więc nie wiadomo kto wygra. Bo nie oszukujmy się, w półfinale Błękitni byli lepsi, gdyby nie sędzia to nie
    Czytaj całość
    byłoby czerwonej kartki i Lech nie miałby szans tamtego meczu wygrać.
    • fivb013 Zgłoś komentarz
      Konkluzja nasuwa się sama - Lech nie może grać jako faworyt do wygranej, zespół jest wówczas ogarnięty wewnętrznym naporem że koniecznie musi wygrać. Pokazywały to mecze z el. LE z
      Czytaj całość
      ostatnich lat. Jednak na narodowym przed taką presją stanie Legia więc..
      • Bydgoski fan Zgłoś komentarz
        No tym razem stawiam na Lech 1-0! :D