Premier League: Nie zawodzi tylko Man City, jedenastkę kolejki zdominowali piłkarze spoza czołowych klubów

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
Artur Boruc był bliski obronienia rzutu karnego

Polscy bramkarze bez czystych kont, ale z dobrymi występami
Artur Boruc i jego AFC Bournemouth wywalczyli remis z Leicester City. Zespół Eddiego Howe'a prowadził 1:0, ale w końcówce wypuścił z rąk komplet oczek po rzucie karnym wykonywanym przez Jamiego Vardy'ego. Zawodnik Lisów uderzył nieźle, blisko lewego narożnika, mimo to nasz reprezentant był bliski skutecznej interwencji i piłka wpadła do siatki po jego rękach. Trudno go jednak w jakimkolwiek stopniu obciążać winą za tę bramkę.

Nic do powiedzenia przy trafieniu Juana Maty nie miał też Łukasz Fabiański. Były golkiper Arsenalu skapitulował po strzale z najbliższej odległości, a pretensje mógł mieć głównie do obrońców Łabędzi, którzy pozostawili Hiszpana bez krycia. Ekipa Garry'ego Monka ostatecznie triumfowała jednak 2:1.

Nic się niestety nie zmieniło w sytuacji Marcina Wasilewskiego. Claudio Ranieri wciąż nie zamierza stawiać na Polaka i po raz kolejny nie włączył go nawet do osiemnastki Leicester City.

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)