Bellamy jak Messi, przewrotka Rooneya i fajerwerki Balotellego. Te mecze przeszły do historii

Tomasz Skrzypczyński
Tomasz Skrzypczyński


12 luty 2011 r. Manchester United - Manchester City 2:1

"O matko Boska, co za bramka, to jest po prostu niepojęte!" - te słowa każdy fan Premier League zna doskonale. 12 lutego w derbach Manchesteru wydarzyło się coś, co przeszło nie tylko do historii Manchesteru United, ale także całej angielskiej piłki.

W 78. minucie w pole karne gości dośrodkował Nani. Centra została delikatnie zblokowana i futbolówka zawisła nad głowami obrońców. Wtedy na szalony pomysł wpadł Wayne Rooney. Anglik zdecydował się na strzał przewrotką. Czas jakby stanął w miejscu. Piłka po jego cudownym uderzeniu wpadła w samo okienko bramki Joe Harta.

Wtedy właśnie Andrzej Twarowski wypowiedział, a raczej wykrzyczał cytowane na początku słowa. Gol zapewnił gospodarzom zwycięstwo, a później został wybrany najpiękniejszym trafieniem 20-lecia w Anglii.

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)