Polacy w Bundeslidze: Kto będzie grał tuż przed Euro 2016? Ośmiu na starcie, dwóch pewniakiów
Eugen Polanski (TSG 1899 Hoffenheim)
Jesień: Opuścił tylko jedno spotkanie, ale podobnie jak cały jego zespół spisywał się przeciętnie. Strzelił gola samobójczego, który zaważył na porażce w Berlinie z Herthą. Hoffenheim finiszował na ostatniej pozycji w tabeli, o co oczywiście nie sposób obwiniać tylko Polanskiego, ale 29-latek bez wątpienia miewał lepsze okresy w karierze.
Konkurenci: Jeśli prognozy się potwierdzą, Polanski nie rozpocznie rundy w podstawowym składzie zespołu Huuba Stevensa. Konkurentów mu nie brakuje, ale do tej pory potrafił sadzać ich na ławce. Teraz silniejszą pozycję wypracowali sobie Sebastian Rudy i Tobias Strobl, a w odwodzie jest jeszcze doświadczony Pirmin Schwegler. Holenderskiego trenera czekają trudne decyzje w trakcie rundy, bo cała czwórka prezentuje dość wyrównany poziom.
Walka o Euro: Jeśli nie wydarzy się nic nadzwyczajnego, "Ojgena" zabraknie podczas francuskiego turnieju. Piłkarz poróżnił się z selekcjonerem i za kadencji Nawałki nie może liczyć na powołania.
-
EneMene Zgłoś komentarzPan Kostorz to nie zapamięta, że Lewandowski strzelił 5 goli w 8 minut i 59 sekund...