Polacy w Bundeslidze: Kto będzie grał tuż przed Euro 2016? Ośmiu na starcie, dwóch pewniakiów
Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund)
Jesień: Nowością było dla polskiego obrońcy miejsce na ławce rezerwowych. Trener Thomas Tuchel stawiał na Matthiasa Gintera, którego dyspozycja przerosła najśmielsze oczekiwania. Niemiec unikał błędów w obronie, a w ofensywie zaliczył niejedną asystę. Sytuacja Piszczka stała się trudna, ale na szczęście szala przechyliła się na jego stronę i pod koniec rundy grał już w "jedenastce". Łącznie doczekał się ośmiu występów.
Konkurenci: Piszczek w okresie przygotowawczym ugruntował swoją pozycję i zachował miejsce w podstawowym składzie. Ginter jest szykowany przez trenera do występów w innych rolach, ale z pewnością będzie wyczekiwał na błąd Polaka, gdyż - jak sam przyznaje - najlepiej czuje się jako prawy obrońca. Awaryjnie w tę rolę mogą wcielać się jeszcze Erik Durm, Sokratis Papastathopoulos i utalentowany Pascal Stenzel.
Walka o Euro: Tylko kontuzja mogłaby wyeliminować Piszczka z wyjazdu do Francji. Jeśli nie straci całej rundy, będzie występował w podstawowym składzie drużyny narodowej podczas ME. Być może najlepszy okres ma już sobą, ale i tak niewielu jest tej klasy prawych obrońców w Europie.
-
EneMene Zgłoś komentarzPan Kostorz to nie zapamięta, że Lewandowski strzelił 5 goli w 8 minut i 59 sekund...