Plebiscyt i Gala Tygodnika "Piłka Nożna". Obcokrajowiec roku 2015
Przez ekstraklasę przeszedł jak tornado. 21 goli w 21 meczach - takie statystyki mówią same za siebie. Zważywszy na jesienne wahania formy Legii Warszawa, naprawdę trudno zawyrokować, na którym miejscu i z jaką stratą do lidera wicemistrzowie Polski zakończyliby 2015 rok, gdyby nie regularność reprezentanta Węgier. Nikolić posiada dawno niewidzianą na polskich boiskach łatwość zdobywania bramek. Dobrze też przewiduje wydarzenia na murawie, bo często potrafi znaleźć się tam, gdzie spadnie odbita na przykład przez bramkarza piłka. Gdyby tylko miał większą szybkość. Inna sprawa, że gdyby ją rzeczywiście miał, to raczej do naszej ekstraklasy by nie zawitał. Wydaje się, że głównie w tym tkwi tajemnica tego, że tak długo grał na Węgrzech - gole strzelał tam hurtowo, więc Europa miała go na radarach. W każdym razie dla naszych nominacji nie ma to żadnego znaczenia, ponieważ liczy się efekt, a ten jest piorunujący.
-
Damian Wojciech Jerzy Jurczuk Zgłoś komentarzNikolić a na 2. miejscu powinien być Mraz który tu nie został uwzględniony