Piłkarskie jaja po polsku. Klasyfikacja fair play, przyznawanie licencji, a nawet mistrzostwo Polski...

Mateusz Karoń
Mateusz Karoń
fot. Roman Koszowski/PAP

Mistrzem Polski nie był mistrz ligi

W 1951 regulamin najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce jasno stanowił, że mistrzem kraju nie będzie ten, kto wygra ligę. Tytuł miał przypadać zdobywcy Pucharu Polski.

Zobacz wideo: Piłkarze Podbeskidzia: To jest tak pokręcone...
Źródło: TVP S.A.

W ten sposób ligę na pierwszym miejscu zakończyła Wisła Kraków. Wówczas za zwycięstwo przyznawano tylko dwa punkty, a Ruch Chorzów uzbierał osiem oczek mniej. Mimo to ogłoszono go mistrzem Polski. Wszystko dzięki wygraniu pucharu.

Czy sobotnie zamieszanie to komprotmitacja Ekstraklasy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (19)
  • Staszek Anioł Zgłoś komentarz
    Jakie „kompromitujące kryteria” znalazły się protokołach fair play? Przecież takie stosuje UEFA od 20 lat.
    • Benekk Benkowski Zgłoś komentarz
      Nasłać na ta instytucje CBA
      • AntyFarsa Zgłoś komentarz
        lehja olimpja to banda zlodzieji! taka prawda!
        • PiTtt Zgłoś komentarz
          Oddać Legi Mistrzostwo z 1993 roku. to jest skandal.
          • Wojciech Zuziak Zgłoś komentarz
            A gdzie historia z 2008 roku?? Kiedy to najpierw ogłoszono, że Piast awansował, potem że gra baraż o ekstraklasę, a na koniec stwierdzono, że jednak awansował.
            • dupajasiokaruzela Zgłoś komentarz
              W polskiej lidze sędziowie nie popełniają pomyłek Panie redaktorze. To są zapłacone gwizdki i decyzje. No tak musi być, skoro centrala nie reaguje. To dlaczego sędziowie mają podnosić
              Czytaj całość
              kwalifikacje czy nie zarabiać.
              • piotruspan661 Zgłoś komentarz
                Niestety, a nie dotyczy to tylko piłki nożnej, żyjemy w czasach coraz mniejszej zawartości sportu w sporcie.
                • Jeżyce Zgłoś komentarz
                  ..dlatego trzeba grac i wygrywać! Liczyć na zdobyte punkty i zwycięstwa a nie tam kombinacje i liczenie punkcików .... Do boju Kolejorz w finale PP tylko zwycięstwo!
                  • kedzior Zgłoś komentarz
                    Nie ma się co podniecać Przecież już na starcie było wiadomo,że mistrzem będzie Legia a Lechia musi grać o puchary Ówczesna władza widziała przecież tylko Warszawę i Gdańsk a sport
                    Czytaj całość
                    już dawno przestał być prawdziwy
                    • Gaizka Zgłoś komentarz
                      Sportowe jaja to ten portal.
                      • Gaizka Zgłoś komentarz
                        Moim zdaniem [dalsza część komentarza na następnej stronie, kliknij]
                        • Siwy69 Zgłoś komentarz
                          O co w tym chodzi?