Tak Bayern kupuje gwiazdy Bundesligi. Goetze i "Lewy" nie byli pierwsi, Hummels nie będzie ostatni
W 1990 roku Bayern sprowadził z Borussii Moenchengladbach świetnie rokującego Stefana Effenberga. Charyzmatyczny i zarazem wzbudzający kontrowersje pomocnik grał w bawarskim zespole tylko przez dwa lata, by odejść z granicę po powrocie Matthaeusa. Później wrócił do kraju, a 1998 roku znów zamienił Gladbach na Bayern i sięgnął po upragniony Puchar Europy.
Gwiazdę na lata monachijczycy zyskali w 1992 roku. Tym razem z Karlsruhera SC pozyskano 22-letniego Mehmeta Scholla, który dla Gwiazdy Południa grał aż przez 15 lat i zaliczył niemal 500 występów.
ZOBACZ WIDEO "4-4-2": wielki futbol ponownie w Telewizji PolskiejW tym samym czasie doszło do pierwszego głośnego transferu na linii Dortmund - Monachium. Borussia nie chciała oddawać Thomasa Helmera konkurentowi i zawarła umowę z Olympique Lyon. Francuzi błyskawicznie skorzystali na transakcji i za rekordowe 7,5 marek niemieckich... sprzedali go Bayernowi. Helmer w Monachium z powodzeniem grał do 1999 roku.
Jeden z najlepszych transferów w historii klubu przeprowadzono w 1994 roku. Wówczas do Bayernu dołączył z Karlsruhera SC 25-letni Oliver Kahn. Na słynnego niemieckiego bramkarza nie szczędzono pieniędzy (niemal 5 mln marek), ale zyskano numer 1 na wiele sezonów. "Oli" strzegł bramki Bayernu do 2008 roku i został ikoną klubu.
W pamiętnym finale Ligi Mistrzów z Manchesterem United (1:2) jedynego gola dla Bayernu strzelił Mario Basler. "Super Mario" również do Bayernu trafił już jako gwiazda ligi - w 1996 roku z Werderu Brema. Błyskotliwy skrzydłowy po zaledwie trzech sezonach opuścił Monachium, ale z licznymi sukcesami na koncie.
Bawarczycy osłabiali inne klubu coraz częściej, a do pozyskiwanych Niemców dołączyli cudzoziemcy. O kogo chodzi?
-
ziggy2424 Zgłoś komentarzLewego nikt nie kupowal. Sam przylazl.