Spore zmiany w Ekstraklasie. To musisz wiedzieć przed rundą rewanżową
Bartosz Zimkowski
Bułgar znów się będzie bawił?
Już rok temu Ilijan Micanski mógł wrócić do Lotto Ekstraklasy. Piotr Burlikowski, ówczesny dyrektor sportowy Zagłębia Lubin, proponował go Piotrowi Stokowcowi, jednak ten nie chciał Bułgara. W końcu związał się z Lewskim Sofia, ale w dziewięciu występach strzelił tylko jednego gola i na początku stycznia opuścił stołeczny klub.
Teraz po siedmiu latach wraca do polskiej ligi do zespołu, któremu... wbił aż osiem bramek. Warto dodać, że w 2008 roku Micanski trafił do zdegradowanego Zagłębia Lubin, dla którego w I lidze zdobył 26 bramek w 31 występach, zostając królem strzelców, a po awansie do ekstraklasy wyścig o tytuł najskuteczniejszego zawodnika przegrał tylko z Robertem Lewandowskim.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)