Francesco Totti i inni - oto najwierniejsi piłkarze w historii futbolu
To jeden z najlepszych napastników w historii niemieckiego futbolu, a dodatkowy podziw budzi fakt, że zasłużył na status legendy jako zawodnik jednego klubu - Hamburgera SV. Był związany z nim przez całą karierę aż do 1972 roku. Rozegrał dla niego łącznie 519 spotkań i zdobył aż 444 bramki.
Tylko w niemieckiej lidze strzelił 404 gole, czyli 39 więcej niż Gerd Mueller, ale Mueller wszystkie bramki zdobył w Bundeslidze, a Seeler pracował na swój dorobek także przed 1963 rokiem, czyli przed powstaniem Bundesligi w znanej obecnie formule. Jednego Seelerowi nic jednak nie odbierze - jest królem strzelców I edycji Bundesligi.
W latach 1962-1970 był kapitanem reprezentacji Niemiec, w której zagrał łącznie 72 razy i dla której zdobył w sumie 43 bramki - to siódmy wynik w historii.
-
lelum polelum Zgłoś komentarzwielu czynników, a w największej mierze od sposobu traktowania zawodników przez kluby. Taki Raul, wychowanek i wieloletnia gwiazda Realu, który powinien mieć tam pomnik, gdyby grał w Barcelonie, tak jak Puyol miałby pewnie dożywotnie miejsce w drużynie, ale w Realu nie ma sentymentów - wiek, plus lekki spadek formy i żegnaj legendo. Podobnie jest w wielu innych klubach.
-
Andrzej Kacprzak Zgłoś komentarzdotychczasową, Iniesta, Marchisio, no faktycznie, w ogóle nie ma takich...
-
marekp Zgłoś komentarzGdyby swego czasu przeszedł do Realu, byłby zapewne na równi z Messim i Ronaldo...a tak....Szkoda mi Tottiego trochę, bo nic z Romą nie wygrał...
-
Wiktor Dzwonkowski Zgłoś komentarzA gdzie Stevie G ??? mial oferty z Realu i innyh wielkich klubow ale jednak zotal z the Reds. To samo Frank Lampard - oboje to ikony jako pomocnicy w Premier League
-
Marcel Polikowski Zgłoś komentarzRealu na kilkadziesiąt tysiecy euro tygodniowo, wolał zostać w Termalice za 15 000/mc to byłaby lojalność. Łatwo jest być lojalnym wobec kogoś, kto zapewnia Ci życie na godnym poziomie i elementarny szacunek.