Nice I liga: styczeń dużych transferów. Wyścig zbrojeń przed walką o awans
Petteri Forsell (Miedź Legnica)
Fin był postrachem bramkarzy na zapleczu Lotto Ekstraklasy. Niezależnie od tego jak dobrze ustawili mur i jak bardzo byli skoncentrowani, mogli zostać zaskoczeni przez Forsella strzałem z rzutu wolnego. Ofensywny piłkarz grał w barwach Miedzi przez półtora roku, strzelił dla niej 19 goli, a przy 10 asystował. Forsell był absolutnie pierwszoplanowym pomocnikiem ligi i zapracował na transfer do Cracovii. Podpisał kontrakt w Krakowie, jednak ta umowa nie weszła w życie. W awaryjnej sytuacji pomocnik ewakuował się na pół roku do szwedzkiego Orebro SK, z którego wraca do Miedzi.
- To dobrze, że jest znów w drużynie, bo w Legnicy ma coś do udowodnienia. Dobrze się tu czuł, byliśmy wobec niego fair, a teraz może się odpłacić. Miał do wyboru kilka klubów, a wybrał powrót do Miedzi. Przed nami bardzo trudna runda, dlatego potrzebujemy piłkarskiej jakości - cytuje miedzlegnica.eu Andrzeja Dadełłę, właściciel klubu z Legnicy.