Wraca Bundesliga! Za nimi tęskniliśmy najmocniej. Lewandowski, Werner, Haaland i inni
Erling Haaland (Borussia Dortmund)
Prawdziwe objawienie sezonu w Europie. Zaczął od strzelenia ośmiu goli w sześciu meczach Ligi Mistrzów dla Red Bull Salzburg, co zaowocowało ogromnym zainteresowaniem największych klubów Europy. Erling Haaland wybrał Borussię Dortmund i szybko sprawił, że kibice BVB się w nim zakochali.
Już w debiucie 19-latek strzelił hat-tricka, potem dołożył jeszcze osiem bramek i dziś jest już gwiazdą Bundesligi. Norweski napastnik ma wszystko, by stać się wkrótce czołowym napastnikiem świata. Celem numer jeden na najbliższe tygodnie jest jednak dogonienie Bayernu Monachium w Bundeslidze.
Bez bramek nastolatka Borussia może zapomnieć o walce z Bawarczykami. Nic jednak nie wskazuje, by nawet pandemia mogła zatrzymać rewelacyjnego napastnika.
-
Omen Nomen Zgłoś komentarzA jak Lewy dotknie tylko piłkę to cały stadion dostanie erekcji...
-
Jan Kozietulski Zgłoś komentarzlewaty[...]a, który ma ZERO = NULL tytułów międzynarodowych w normalnym futbolu, o wirtualnych tytułach w playstation i poza planetą Ziemia, nie piszę. I ZERO = NULL goli w Mistrzostwach Świata. Normalnych MŚ.
-
Poot Zgłoś komentarztych co pracują w BeNeLux-ie czy UK, USA?
-
rossoverdebianco Zgłoś komentarzChyba piszesz autorze o sobie i ew. jakichś folksdojczach
-
Miglanc667 Zgłoś komentarzgrają takie drewniaki jak pupil redaktorków, niejaki lewanMotzki...