Poczet trenerów PGNiG Superligi. Kto wytrzyma wiosnę?

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut

9. Jerzy Szafraniec (Zagłębie Lubin) - 1 rok, 3 miesiące
Doświadczony szkoleniowiec w Lubinie jest właściwie od zawsze. Osiem lat temu Szafraniec zdobył z Miedziowymi mistrzostwo kraju, a w sezonie 2011/12 - siadając na ławce jako ratownik, pod koniec sezonu - uchronił Zagłębie przed spadkiem z ligi. Pozycję pierwszego trenera po raz kolejny objął w połowie ubiegłego sezonu, co zakończyło się zajęciem w mistrzostwach Polski dziewiątej lokaty. Teraz ma być lepiej. Lubinianie chcą wreszcie zagrać w fazie play-off. I mają ku temu podstawy.

Czy wszyscy ligowi szkoleniowcy utrzymają swoje posady do końca sezonu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • miki Zgłoś komentarz
    Osobiście jest mi ciężko sobie wyobrazić, aby któryś ze szkoleniowców stracił pracę na wiosnę. Markuszewski robi co może w Nielbie, choć potencjał zespołu jest chyba słabszy od
    Czytaj całość
    byłego Czuwaju. W Wybrzeżu raczej bezgranicznie ufa się duetowi szkoleniowemu i pewnie nawet po ewentualnym spadku ich posady nie są zagrożone. Wrocławia chyba nie stać na zmiany, a potencjał zespołu też nie pozwala w pełni wykorzystać wiedzy Przybeckiego. Skutnik dopiero co przyszedł do Puław i trudno oczekiwać jego zwolnienia nawet po sezonie. Pewnie będzie przygotowywał puławian do następnego sezonu. W Zagłębiu Szafraniec wydaje się mieć niepodważalną pozycję i choć lubinianie grają chimerycznie to utraty posady na wiosnę raczej mu nie grozi. Trener Przybylski też powinien być spokojny o swoją posadę do końca rozgrywek, podobnie jak trener Kotwicki. Chrobry i MMTS grają przyzwoicie i na miarę swoich możliwości. Paweł Noch ma w Mielcu bardzo mocną pozycję. Posklecał zespół po trenerze Skutniku i bardzo ułożył grę mielczan. Chyba jedyną rzeczą jak mogłaby go odsunąć od prowadzenia Stali do końca sezonu to propozycja trenowania innego klubu. W Pogoni trener Biały wydaje się mieć niezachwianą pozycję i pewnie tak pozostanie. Chyba najbliżej zwolnienia był trener Liljestrand w Zabrzu po odpadnięciu w EHF Cup i słabej dyspozycji zabrzan w lidze. Na chwilę obecną powinien doprowadzić do końca rozgrywek Górnika, a ewentualny brązowy medal może być ważną kartą przetargową przy przedłużaniu kontraktu. Myślę, że niezarażoną pozycję mają trenerzy w Kielcach i Płocku.