Polska - Chorwacja. Rozcięte głowy, wybite oko i sędziowski skandal - tak wyglądały wojny Polaków z Chorwatami
Maciej Wojs
2015 rok: Półfinał nasz!
Trwająca blisko siedem lat niemoc Biało-Czerwoni przełamali na Mistrzostwach Świata 2015 w Katarze. Ćwierćfinałowy bój miał w sobie wszystko. Była wielka walka, były ogromne emocje, była krew (Andrzej Rojewski i Zeljko Musa zderzyli się głowami, mecz kończyli z opatrunkami), były też nieczyste zagrywki (brutalny faul Igora Voriego na Kamilu Syprzaku). Po końcowym gwizdku to jednak Polacy cieszyli się ze zwycięstwa.Chorwaccy dziennikarze pisali później, że spotkanie to zakończyło pewną erę chorwackiego szczypiorniaka. Po turnieju z posady selekcjonera zrezygnował Slavko Goluza, Igor Vori w kadrze już praktycznie nie zagrał. Chorwaci rozpoczęli przebudowę drużyny i na EHF Euro 2016 do Polski przyjechali w odmienionym składzie. Teraz to Biało-Czerwoni są faworytami pojedynku z nimi.
28.01.2015, MŚ 2015 (ćwierćfinał), Ad-Dauha:
Chorwacja - Polska 22:24 (10:12)
Bilans ogólny:
12 meczów - 5 zwycięstw Polski, 0 remisów, 7 zwycięstw Chorwacji
Bramki: 307:297 dla Chorwacji
Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
-
Petrochemia Zgłoś komentarzmógł odmówić grze w kadrze, nikt by złego słowa nie powiedział... A taki Mateusz kontuzja Jachlewski? Może Katar?
-
k123 Zgłoś komentarzz Norwegami,też byliśmy Faworytami.
-
Ursus.61 Zgłoś komentarzsłabszy skandal. Sędziowie nie pozwalali Polakom na zbyt wiele i akurat pierwszy raz na tych mistrzostwach akurat w momentach gdy Polacy się rozkrecali niszczył się parkiet... Teraz u siebie trzeba pokazać Chorwatom kto jest lepszy...