Najwięksi pechowcy roku. Kontuzje zebrały krwawe żniwo

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński

Michał Szyba 

Bohater meczu o brąz mistrzostw świata 2015 przez kilka miesięcy nie pojawi się na parkiecie. Szczypiornista szwajcarskiego Kadetten Schaffhausen w meczu Ligi Mistrzów z Orlen Wisłą Płock zerwał ścięgno Achillesa.

W 10. minucie Szyba bez kontaktu z rywalem poślizgnął się i upadł na parkiet. Przy asyście kolegów zszedł z boiska. Mina Polaka nie pozostawiała wątpliwości - reprezentacyjny rozgrywający spodziewał się najgorszego. Jego obawy potwierdzili klubowi lekarze. Diagnoza - zerwane ścięgno Achillesa - oznacza długi rozbrat z parkietem i walkę o powrót do optymalnej dyspozycji.

Czy Michał Jurecki to największy pechowiec 2016 roku?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)