Zagraniczne media po meczu Rosja - Polska: rosyjski huragan. Polki gorsze o klasę
Małgorzata Boluk
"MK"
Portal "MK" zaznacza, że Rosja po piątkowym starciu w Astrachaniu może spać spokojnie. Podopieczne Jewgienija Trefiłowa w rewanżu będą bronić zaliczki, która wynosi jedenaście bramek.
- W drużynie brakowało Anny Wiachiriewej, Jekateriny Iliny i Vladleny Bobrownikowej, ale szkoleniowiec miał je kim zastąpić - pisze redaktor. W ekipie gospodarzy znakomicie spisały się Daria Dmitriewa oraz Daria Samochina. Duży wpływ na wynik miała też Wiktoria Kalinina. - Kilka jej interwencji było ucztą dla oczu - dodaje miejscowy dziennikarz.
Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
Zagraniczne media
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
Marek Rabe Zgłoś komentarznikt nie potrafi ich wyeliminować Rosjanki wcale nie były lepsze w polu ale nie robiły takich błędów.