Śmierć, która uratowała innych i sport ponad podziałami. Te momenty wzruszyły na igrzyskach w Rio

 Redakcja
Redakcja

Miłość w powietrzu

''Love is in the air'' można było nucić patrząc na to, co się dzieje w wiosce olimpijskiej i na arenach sportowych zmagań. Pary z kilkuletnim stażem startowały razem w zawodach i wspierały się z trybun, a niektóre nawet postanowiły pójść dalej i na oczach całego świata deklarowały spędzenie ze sobą reszty życia. 

Po finale rugby o rękę swoją wybrankę poprosiła Marjoria Enya. Isadora Cerullo nie zdobyła trofeum, ale za to na jej palcu po spotkaniu rozbłysł sporej wielkości diament. Z pierścionkiem wyjechała z Rio także srebrna medalistka w skokach do wody. Chinka He Zi oświadczyny przyjęła stojąc na olimpijskim podium. 

Po finale trójskoku Will Claye oświadczył się z kolei płotkarce Queen Harrison, a mistrzyni olimpijska w ujeżdżeniu Charlotte Dujardin już drugi raz powiedziała swojemu chłopakowi "tak", wcześniej uczyniła to na igrzyskach w Londynie. Łez wzruszenia nie brakowało. 

Polub SportoweFakty na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)