Memoriał Wagnera: Z optymizmem na ostatniej prostej do mundialu - oceny Polaków
Mateusz Mika - 4,5
Jedno z odkryć kadry na mistrzostwa świata. Zawodnik przez cały miniony sezon klubowy występował pod okiem Phillipa Blaina we francuskim Montpellier. W sobotę przeciwko Bułgarom siatkarz gdańskiego Lotosu pojawił się na parkiecie dopiero w trzeciej partii, zastępując Michała Kubiaka. Nie ustrzegł się błędów w przyjęciu, jednak tamtego dnia zagrywka była arcyważnym atutem graczy Konstantinowa. W spotkaniu z Chinami zaliczył bardzo dobre wejście z ławki, ale najlepsza w jego wykonaniu była konfrontacja z Rosjanami. Przyjął całą masę zagrywek Sbornej, ułatwiając zadanie rozgrywającym, a w dodatku zaliczył udany występ w ataku. Łyżką dziegciu może być jedynie spora liczba zmarnowanych serwisów.
Statystyki:
I mecz, przeciwko Bułgarii: 10 punktów; 11 zagrywek wykonanych - 4 błędy, 21 ataków wykonanych - 3 zablokowane - 10 punktowych; 23 proc. przyjęcia pozytywnego i 16 proc. perfekcyjnego
II mecz, przeciwko Chinom: 6 punktów; 9 zagrywek wykonanych - 2 błędy, 9 ataków wykonanych - 2 błędy - 6 punktowych; 57 proc. przyjęcia pozytywnego i 25 proc. perfekcyjnego
III mecz, przeciwko Rosji: 12 punktów; 21 zagrywek wykonanych - 4 błędy, 23 ataki wykonane - 2 błędy - 3 zablokowane - 11 punktowych, 1 blok punktowy; 66 proc. przyjęcia pozytywnego i 34 proc. perfekcyjnego
Razem: 28 punktów; 41 zagrywek wykonanych - 10 błędów, 53 ataki wykonane - 4 błędy - 6 zablokowanych - 27 punktowe, 1 blok punktowy; średnio 48,67 proc. przyjęcia pozytywnego i 25 proc. perfekcyjnego
Michał Winiarski - 4,5
[photo=253596][/photo]Powracający do bełchatowskiej Skry siatkarz przeżywa w sierpniu prawdziwy renesans formy i w niczym nie przypomina już zawodnika rozbitego po sezonie w rosyjskiej SuperLidze. Kapitan naszej reprezentacji w czasie Memoriału pauzował jedynie w meczu z Chinami. Bezsprzecznie najlepszy w jego wykonaniu był pojedynek z Bułgarami, kiedy to dzielił i rządził na parkiecie. Przeciwko Rosjanom gorzej już atakował, ale za to radził sobie w bloku oraz przyjęciu. Najważniejsze, że jeden z kluczowych zawodników w naszej reprezentacji wraca do formy przed mistrzostwami świata.
Statystyki:
I mecz, przeciwko Bułgarii: 20 punktów; 13 zagrywek wykonanych - 5 błędów; 32 ataki wykonane - 4 błędy - 2 zablokowane - 16 punktowych; 4 bloki punktowe; 67 proc. przyjęcia pozytywnego i 24 proc. perfekcyjnego
III mecz, przeciwko Rosji: 11 punktów; 13 zagrywek wykonanych - 2 błędy, 22 ataki wykonane - 2 błędy - 3 zablokowane - 8 punktowych, 3 bloki punktowe; 44 proc. przyjęcia pozytywnego i 28 proc. perfekcyjnego
Razem: 31 punktów; 26 zagrywek wykonanych - 7 błędów, 54 ataki wykonane - 6 błędów - 5 zablokowanych - 24 punktowe, 7 bloków punktowych; średnio 55,5 proc. przyjęcia pozytywnego i 26 proc. perfekcyjnego
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 -bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
-
Wronkaa Zgłoś komentarzAndrzej najlepszy!
-
placekzjablkami Zgłoś komentarzbo blisko mi było do wieszania na nim psów przed meczami. Ja liczę, że Zatorski dojdzie do formy jaką prezentował w Lidze, bo wtedy on z Igłą mogliby się wymieniać z meczu na mecz i nie poziom nie spadałby. A Winiarowi nic tylko gratulować, bo wreszcie gra swoje.
-
Kacper Krepsztul Zgłoś komentarzcały czas udowadnia, że na ten moment jest lepszy niż Zatorski. Zati jest młody i jak na swój wiek prezentuje dobry poziom, jednak Igły na razie umiejętnościami nie jest w stanie pobić.
-
MDmaster Zgłoś komentarzBardzo ładnie przedstawione, razem ze statystykami. Brawo.