To bolało. Media bez ogródek o meczu Polek

Ekipa Biało-Czerwonych nie może wrócić na zwycięską ścieżkę w Lidze Narodów. Po meczu Polska - Chiny (0:3) przyjrzeliśmy się, co o spotkaniu z udziałem naszych siatkarek piszą w zagranicznych mediach.

Małgorzata Boluk
Małgorzata Boluk

Volleyball World

Po czwartkowej porażce szanse Polek na miejsce w najlepszej ósemce Ligi Narodów są już tylko iluzoryczne. Drużynie Stefano Lavariniego do rozegrania pozostały mecze z Dominikaną i Bułgarią, w których trzeba zgarnąć pełną pulę, a do tego liczyć jeszcze na potknięcia rywalek.

"Chinki dominowały w każdym elemencie meczu, wyprzedzając europejski zespół w atakach (39 do 30), blokach (11 do 4) i asach (3 do 1). Kluczową rolę w zwycięstwie odegrała Li Yingying" - czytamy na oficjalnej stronie rozgrywek.

Czytaj także:
Sprawdź miejsce Polek w Lidze Narodów. Tabela po meczu Polska - Chiny
Niemki zagrały dla Polek. Bez sensacji w pozostałych meczach

Polub Siatkówkę na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (14)
  • Grieg Zgłoś komentarz
    @Legionowiak vel Husarzyk: Jeśli jedna z zawodniczek (zagadka: która?) stwierdza po meczu, że zabrakło chęci, aby wygrać z silnym zespołem, to pytanie, po co ten skład pojechał do
    Czytaj całość
    Bułgarii? Na wczasy?
    • Legionowiak vel Husarzyk Zgłoś komentarz
      Zuza, Zuzanka, Zuzanna. Zuza dawaj, do boju Zuzanno Górecka
      • yes Zgłoś komentarz
        W tym konkretnym meczu Chiny wygrały z Polską 3:0. Dlatego o Chinkach piszą jako o zespole lepszym i skuteczniejszym... Tak było.
        • Legionowiak vel Husarzyk Zgłoś komentarz
          Jak skończyć Ligę Narodów siatkarek 2022, to z honorem. Po zwycięstwa, Reprezentacjo Polski siatkarek. Do boju Biało-Czerwone
          • Legionowiak vel Husarzyk Zgłoś komentarz
            Niestety, ale Reprezentacja Polski siatkarek po laniach od Chinek mają tylko iluzoryczne szanse na awans do play-off Ligi Narodów siatkarek 2022. Dziennikarze jednak mają rację, to były
            Czytaj całość
            dwa światy. Chinki nas zmiażdżyły pod każdym względem, a my co najwyżej pod względem urody. Trzeba chyba traktować mecze z Dominikaną i Bułgarią jako mecze o honor. Nawet sama jedna z moich ulubionych siatkarek, czyli Zuzanna Górecka, nie pomoże.