Największe nadzieje Orlen Ligi
Jacek Pawłowski
3. Dorota Medyńska, 19 lat, libero - Impel Wrocław
Mimo młodego wieku znakomicie radzi sobie w roli libero. Od tego sezonu jest na tej pozycji numerem jeden we Wrocławiu. Przechodząc do zespołu Impela przed dwoma laty przyznała, że miała propozycję gry w innym klubie, ale nie zdradziła nazwy. Działacze mają więc prawo odczuwać podwójną satysfakcję, bowiem pierwsze mecze pokazały, że Dorota Medyńska może okazać się bardzo dobrą inwestycją na przyszłość. Dla klubu, który słynie z wzorowej pracy z młodzieżą transfer ten był z pewnością strzałem w dziesiątkę.
Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
-
steffen Zgłoś komentarzCzyżnielewska i Łyszkiewicz - dla mnie to dwie największe nadzieje. :)
-
Moderator Zgłoś komentarzdziewczyna dostaje szanse przełamania się, ale problem jest chyba spory, skoro od meczu z Bielskiem nie zagrała dobrego meczu. Co do Ani to na pewno ma spory talent i warto byłoby poszukać dla niej miejsca na stałe w szóstce. Tyle tylko, że nie powinna być tak eksploatowana jak w starciu z Budowlanymi. 41 ataków to za dużo jak na jeden mecz dla dziewczyny 19 letniej.
-
chieri Zgłoś komentarzbardzo fajnie, to i tak w pierwszym składzie musi grać Rita Liliom... To samo jest w Legionovii. Działacze być może zatrudnią Iwonę Waligórę, bo szukają wzmocnienia na przyjęciu. Zapominają jednak, że w drużynie mają Igę Chojnacką. Igę widziałam w przedsezonowych sparingach i muszę powiedzieć, że to wielki talent. Gra bez kompleksów. Radzi sobie w przyjęciu i ataku. Nasza kadra potrzebuje przyjmujących, a my pozwalamy sobie na to, aby talenty siedziały na ławce...
-
Moderator Zgłoś komentarzsposób będą mogły się rozwijać. Dziwię się tylko, że trener Popik nie dostrzegł tego, że ma w zespole tak utalentowana zawodniczkę i dopiero kontuzja Asii Frackowiak pozwoliła jej wskoczyć do składu. Ciekawe tylko co będzie, kiedy Frącek wróci do gry? Bo Kolety raczej ze składu szkoleniowiec nie wyrzuci.