Antyszóstka 10. kolejki PlusLigi według portalu SportoweFakty.pl
Redakcja
Przyjmujący: Miłosz Hebda (MKS Banimex Będzin) [1]*
Przeciwko BBTS cała drużyna zagrała słabe spotkanie, także obaj przyjmujący. Hebda przyjmował 18 razy, z czego dwukrotnie oddał punkt bezpośrednio, a perfekcyjnie przyjął zaledwie 17 proc. serwisów przeciwnika. Atakował 20 razy ze skutecznością 35 proc, nie miał ani bloku ani asa serwisowego, w sumie zdobył siedem unktów. Jego kolega z tej samej pozycji, Michał Żuk, poradził sobie niewiele lepiej, za to sześć razy dał się zablokować rywalowi, co tłumaczy jednostronny wynik pojedynku pomiędzy zeszłorocznym, a tegorocznym beniaminkiem.
*W nawiasie liczba nominacji do antyszóstki kolejki.
Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
-
kibic6 Zgłoś komentarzwyaferować i zrobić z siebie (przegranej drużyny) męczennika!!!
-
Basil Zgłoś komentarzstanie wyobrazić, że Penczew i Hebda stworzyli mu godną konkurencję. Podobna sytuacja z Uriarte - nie wiem co opętało Argentyńczyka w meczu z Gdańskiem ale tak głupkowatej, bezmyślnej i auto-destruktywnej siatkówki proponowanej przez rozgrywającego już dawno nie widziałem.