Antyszóstka 14. kolejki PlusLigi według portalu SportoweFakty.pl
Przyjmujący: Bartosz Janeczek (AZS Częstochowa) [3]*
Niegdyś atakujący, w tym sezonie gra na pozycji przyjmującego. Zmiana pozycji sprawia mu trudności, udane mecze przeplata z bardzo słabymi. Do takich zdecydowanie trzeba zaliczyć ostatnie spotkanie z ZAKSĄ, w którym jego drużyna nie ugrała nawet seta. Janeczek grał całe trzy sety i zgromadził w sumie cztery punkty. W przyjęciu popełnił jeden błąd bezpośredni i tylko 18 proc. serwisów przyjął perfekcyjnie, ale to nie jest jego główne zadanie. On ma być mocną opcją ofensywną w swoim zespole, a tymczasem skończył zaledwie cztery piłki z 19. Popełnił trzy błędy własne w tym elemencie i raz dal się zablokować. Do tego zepsuł dwie z sześciu zagrywek, nie zdobywając ta bronią ani jednego punktu.
*W nawiasie liczba nominacji do antyszóstki kolejki.
-
stary kibic Zgłoś komentarznerwowych ruchów nie będzie. - Mamy zaufanie do tych ludzi i oni wiedzą, że mają nasze wsparcie. Oceniać i rozliczać będziemy po sezonie. Wierzę w tę drużynę i wiem, że będzie grała lepiej, że jest w stanie zrealizować wszystkie postawione przed nią cele. Potrzebujemy jednak też wsparcia kibiców, którzy już niejednokrotnie udowodnili, że potrafią być z drużyną, nawet w tych gorszych momentach, takich jak ten, w którym się teraz znaleźliśmy - zakończył Górski. (fragment wywiadu z prezesem na GW) Jam session na pikniku.. Z psychologią w tle. Pomoże? Oby, bo ten skład nie powinien nikogo w lidze bać się, trudno o porównywalny, za wyjątkiem Skry.. W zasadzie całą drużynę by tutaj zmieścił - oprócz młodego Dryji.
-
Basil Zgłoś komentarzmłody zawodnik prawdopodobnie od dłuższego czasu siedziałby na ławce. Bartek musi się wziąć w garść bo jego ostatnie występy są zdecydowanie poniżej jakichkolwiek oczekiwań. * Tak jeszcze a propos kadry - Konarski to popeliniarz, na którym poznał się nawet tak kiepskiej próby fachowiec jak Kowal sadzając go na ławce w dodatku ostatnio ma jakieś problemy ze zdrowiem, Bołądź obniżył loty a Muzaj jest na dzień dzisiejszy po prostu dramatycznie słaby do tego Michał Filip, który może "pochwalić się" jednym z najniższych współczynników efektywności w całych rozgrywkach przez co słusznie nie znalazł uznania u trenera Antigi. Najlepiej prezentuje się Jarosz mający problem z utrzymaniem skuteczności na poziomie marnych 40 % i to chyba najlepiej obrazuje co w tym momencie trapi naszego selekcjonera. Pozostaje gra na trzech przyjmujących z Kurkiem? * Pamiętam, że jak Brdjowić przychodził do Skry ci bardziej zorientowani kibice łapali się za głowę zwracając uwagę na to jak bardzo brakuje Serbowi talentu do tego sportu. Nikt jednak nie przewidział tego, że chłopak okaże się całkowicie oporny na jakikolwiek postęp w grze - ja sam do niedawna byłem przekonany, że na jakimś tam kiepskim poziomie siatkówki można nauczyć każdego, no i mam teraz zagwozdkę... Brdjowić to chyba najgorszy rozgrywający w stawce - szacunek bo konkurencję w postaci Nerojów, Januszy, Kędzierskich, Wolańskich czy innych Pająków ma godną.
-
rbk17 Zgłoś komentarzNeroj przyjęcie: Sebastian Wierzbowski libero: nie potrafię ocenić.