Trenerskie osobowości świata siatkówki 2014 roku
Na początku sezonu ligowego 2014/2015 Adam Grabowski w rozmowie z naszym serwisem przyznał, że będąc opiekunem Chemika Police zmiany robić mógłby rzucając monetą, a na wyniki meczów ligowych wpływu nie miałaby nawet krótka drzemka szkoleniowca. Nie był to oczywiście przytyk w stronę trenera mistrza Polski, ale dowód uznania dla szerokiej i mocnej kadry zespołu z województwa zachodniopomorskiego. O ile jednak w historii Orlen Ligi bywały już zespoły potrafiące zdominować rozgrywki, o tyle prawie żaden z nich (poza Muszynianką w Pucharze CEV) na arenie międzynarodowej tak naprawdę nie zaistniał. Cuccarini u steru Chemika potrzebował 3 spotkań, by jego klubu bać zaczęła się cała Europa, a już po premierowym występie policzanek w Lidze Mistrzyń (3:0 z Rabitą Baku) o mistrzu Polski zrobiło się głośno. Dodamy, tylko dla formalności, że Małgorzata Glinka-Mogentale i spółka w 2014 roku nie przegrały ani jednego meczu w krajowych rozgrywkach.