PlusLiga: Oni rozczarowali najbardziej w sezonie 2014/2015
Przyjmujący: Frantisek Ogurcak (Indykpol AZS Olsztyn)
Jeden z dwóch zagranicznych przyjmujących w Indykpolu Olsztyn, których zakontraktowano na ten sezon. Doświadczony, po sześciu latach w lidze włoskiej i z dużą liczbą trofeów klubowych na koncie (m.in. mistrzostwo Włoch 2013, po dwa mistrzostwa Belgii, Czech i Słowacji). Ogurcak był też wielokrotnie reprezentantem swojego kraju. Był anonsowany jako może nie wielka gwiazda, ale jednoznaczne wzmocnienie warmińskiej ekipy. Tymczasem - tak jak reszta zespołu - Słowak grał znacznie poniżej i oczekiwań i swoich możliwości. Nie był ostoją w przyjęciu, czego się po nim spodziewano, miał zaledwie 27 proc. przyjęcia pozytywnego. Nie nadrabiał również atakiem, skończył jedną trzecią z otrzymanych piłek. W drugiej połowie sezonu dokuczała mu kontuzja kostki, ale w meczach, kiedy był w pełni zdrowy, również nie prezentował odpowiedniego poziomu.
-
ALLEZ Charlie Zgłoś komentarza teraz bledy w artykule o polskiej Pluslidze
-
Adam Ogrodowczyk Zgłoś komentarzktóry został przestawiony z braku laku w częstochowie na przyjęciu. Wg mnie kryminał i morderstwo mega talentu. Ale co ja tam się znam.
-
p_ Zgłoś komentarzKaźmierczaka bym rozczarowaniem nie nazwał, po prostu jest słaby
-
rbk17 Zgłoś komentarzNjabardziej rozczarował Loh biorąc pod uwagę jakie były cele jego drużyny. Reszta grała w słabszych klubach i tam nie było aż tak wielkich oczekiwań.
-
stary kibic Zgłoś komentarzPewnie między pierwszą a drugą szóstką parę zmian bym widział, ale w zasadzie nazwiska zgadzają się z moimi odczuciami.