Rozbiór Jastrzębskiego Węgla trwa w najlepsze. Karuzela transferowa PlusLigi - tydz. VIII
Działacze klubu z województwa świętokrzyskiego byli aktywni w pierwszych tygodniach okienka transferowego, dzięki czemu mogą się pochwalić skompletowaniem niemal całej kadry. Jednym z ostatnich zawodników, pozyskanych przez Effector, jest Marcin Komenda. To 19-letni rozgrywający, mający za sobą naukę w SMS PZPS Spała. Został powołany do kadry juniorów, która we wrześniu weźmie udział w mistrzostwach świata w Meksyku. W kieleckim zespole o miejsce w pierwszej "szóstce" rywalizować będzie z innym młodym zawodnikiem, Michałem Kędzierskim. - Zespół mamy praktycznie już skompletowany. Każdy element w drużynie musi do siebie pasować. I tak też staramy się prowadzić politykę klubu w tym zakresie. Nie boimy się inwestować w młodych, zdolnych i ambitnych zawodników. Dwa lata temu zaryzykowaliśmy i podpisaliśmy kontrakt z Mateuszem Bieńkiem, o którym wtedy jeszcze nikt nie słyszał. Dziś serce rośnie w czasie meczów reprezentacji Polski, w której Mateusz wychodzi w pierwszej szóstce, że to właśnie Kielce dały mu szansę na rozwój i rozkwit jego siatkarskiej drogi - mówił Jacek Sęk.
MKS Banimex Będzin
Coraz mniej niewiadomych jest w ekipie ubiegłorocznego beniaminka. Postanowiono zatrudnić kolejnego środkowego, tym razem grono Tygrysów zasilił Mariusz Schamlewski, który w poprzednim sezonie występował w Ślepsku Suwałki. 24-latek wywalczył z tym klubem brązowy medal na zapleczu ekstraklasy.
W ostatnim czasie pojawiły się informacje, że jedenasta drużyna PlusLigi zainteresowana jest rozgrywającym Australii, Harrisonem Peacockiem. - Przy odrobinie szczęścia, zagram w byłym klubie mojego trenera z reprezentacji. Umowa nie została jeszcze sfinalizowana, ale jesteśmy już blisko porozumienia - mówił 24-latek.
W ostatnim czasie drużynę spod Jasnej Góry opuściło aż 11 graczy. Jednym z tych, który otrzymał szansę na kontynuowanie swojej kariery w częstochowskim AZS-ie, jest Adrian Stańczak. Libero biało-zielonych otrzymał propozycję przedłużenia kontraktu i skorzystał z niej. W minionym sezonie Stańczak zagrał we wszystkich 30 meczach. Przyjmując 715 zagrywek, zanotował 30,6 proc. perfekcyjnego przyjęcia. W tym elemencie popełnił 68 błędów.
Czarne chmury nad Jastrzębskim Węglem. Karuzela transferowa PlusLigi - tydz. VII
-
ppg47 Zgłoś komentarzW Jastrzębiu to grają związkowcy!
-
bit Zgłoś komentarzBBTS to wypada z rozgrywek. Robią z siebie tajemniczych magików.
-
kibickibic Zgłoś komentarzco z RUCIAKIEM ?
-
asport Zgłoś komentarzJest nadzieja że z dwójki młodych polskich rozgrywających Effectora (Kędzierski, Komenda) narodzi się dobry kandydat do kadry i konkurent dla Drzyzgi.
-
stary kibic Zgłoś komentarzDobrze, że choć Masny zostaje..