Powracająca po kontuzji Czeszka wraca też do znakomitej formy. Mecz z Tauronem MKS Dąbrowa Górnicza rozpoczęła na ławce rezerwowych, ale już w pierwszym secie zastąpiła na nim Aleksandrę Jagieło. Jak się później okazało, był to strzał w dziesiątkę (choć na koszulce Havelkovej widnieje numer 9). Wzięła na siebie 17 zagrywek i tylko przy jednej dała się "upolować". Do dorobku punktowego swoich koleżanek dołożyła 10 punktów.
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki