Siatkarze PGE Skry Bełchatów podziękowali Miguelowi Falasce
Dominika Pawlik
Andrzej Wrona do PGE Skry dołączył w tym samym czasie, kiedy Miguel Falasca zasiadł na ławce trenerskiej. Środkowy podziękował szkoleniowcowi za to, że uwierzył w niego trzy lata temu, pozwolił mu być częścią drużyny i pomógł podpisać kontrakt z PGE Skrą, a także za wszystko, czego się przy nim nauczył. Przyznał, że dzięki niemu wygrał trzy największe trofea w Polsce, a także polepszył swoje umiejętności, trafiając do kadry i zostając mistrzem świata.
Zobacz wideo: #dziejesiewsporcie: niesamowity popis Ibrahimovicia
Źródło: WP SportoweFakty
Polub Siatkówkę na Facebooku
Facebook / Instagram
Zgłoś błąd
Komentarze (7)
-
gogo Zgłoś komentarzolimpiadę , ja znam jednego to Wlazły. A wystarczyłby tylko jeden turniej w Japonii i Wlazły występuje na olimpiadzie o której każdy sportowiec marzy. Grali na olimpiadach najlepsi koszykarze NBA, tenisiści i to nie dla korzyści finansowych tylko dla uczestnictwa i własnych ambicji. Nawet Leon, którego nie wszyscy lubicie, chce grać w reprezentacji Polski, i to nie dlatego że chce się wypromować , bo on już tego nie musi robić, bowiem gra w najbogatszym klubie na świecie !!!
-
abstraktus Zgłoś komentarzmoże nie ma twittera! nie wszystko opiera się na mediach!
-
Kris59 Zgłoś komentarzA mnie się wdaje,ze teraz będziemy wiedzieć kto był za a kto przeciw Falasce. A dlaczego Uriarte jeszcze mu nie podziękował?
-
abstraktus Zgłoś komentarzmyślę, że na pewno to albo zrobią, albo już zrobili - wszyscy...ale osobiście, a nie za pomocą mediów społecznościowych...
-
Wiesia K. Zgłoś komentarzCzyli reszta zawodników nie uznała za stosowne podziękować ?...