Import siłą napędową ligi? Przegląd obcokrajowców w różnych ligach świata

Monika Skrzyniarz-Gwizdała
Monika Skrzyniarz-Gwizdała

Rosja: 18 obcokrajowców (17 na zagranicznej licencji)

Podczas gdy rosyjska Superliga przechodzi kryzys, a tamtejsza federacja wydała zakaz siatkarzom oraz siatkarkom gry w zagranicznych klubach do końca sezonu 2017/18, z roku na rok coraz mniej obcych gwiazd siatkówki decyduje się na grę w mroźnej Rosji. 

Łącznie w 14 drużynach rywalizujących w najwyższej klasie rozgrywek występuje 18 obcokrajowców, przy czym cztery drużyny są skompletowane jedynie z rosyjskich zawodników. Najwięcej zagranicznych graczy - 3, znajduje się w szeregach hegemona nie tyle krajowych rozgrywek, co europejskich - Zenita Kazań. W barwach mistrza Rosji możemy zobaczyć między innymi Matthew Andersona, Wilfredo Leona oraz Teodora Salparowa.

W tamtejszej lidze ciekawym przypadkiem jest Słowak Lukas Divis, od niedawna reprezentant Rosji. Zawodnik Lokomotiwu Nowosybirsk w 2014 roku otrzymał rosyjskie obywatelstwo, a w 2016 Władimira Alekno powołał go do kadry. Podobnie jak Juantorena we Włoszech tak on w Rosji, dzięki swojemu rosyjskiemu paszportowi obchodzi limity obcokrajowców, lecz w lidze nadal figuruje jako "obcy". Obecnie jest jedynym zagranicznym zawodnikiem z rosyjską licencją.

*w zestawieniu nie byli brani pod uwagę tacy siatkarze jak Siergiej Tietiuchin, Dmitrij Muserski czy Jegor Kliuka, którzy choć legitymują się zagranicznym pochodzeniem, w ligowych dokumentach figurują jako pełnoprawni Rosjanie

Czy twoim zdaniem liczba obcokrajowców świadczy o potędze ligi?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf.własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)