Podsumowanie 1. rundy fazy zasadniczej PlusLigi. Czy drużyny spełniły oczekiwania?
MKS Będzin (10) można ocenić na plus. Trener dokonał rozsądnych roszad personalnych w porównaniu z minionym sezonem i osiąga znacznie lepsze wyniki, mimo wciąż niewielkiego budżetu. Będzinianie kilka razy postraszyli mocniejszych rywali i są drużyną niebezpieczną dla każdego, choć nadal potrafią też zagrać bardzo słabe spotkanie. Nie są już "chłopcem do bicia", jak w minionym sezonie.
Katowicki beniaminek zajmuje 9. pozycję w tabeli i to na pewno jest bardzo dobry wynik, biorąc pod uwagę brak plusligowego doświadczenia u sporej części zawodników oraz niewielkie (i mało udane) u trenera. Sześć zwycięstw, w tym jedno bardzo prestiżowe na rzeszowskim Podpromiu, to jest powód do dumy dla GKS Katowice. Prognozy przed sezonem były gorsze niż rzeczywista gra.