Asseco Resovia - PGE Skra: hit, który zawsze elektryzuje kibiców
Dominika Pawlik
Rywalizacja nie tylko na boisku
Przed rokiem Resovia i PGE Skra toczyły również korespondencyjny pojedynek w tabeli. W sezonie podzielili się zwycięstwami i walczyli o drugą lokatę po fazie zasadniczej. Zasady były takie, że tylko dwie pierwsze drużyny mogły walczyć o złoty medal. Rzeszowianie i bełchatowianie byli za plecami ZAKSY Kędzierzyn-Koźle i w ostatniej kolejce PGE Skra potrzebowała wygrać 3:0 z BBTS-em Bielsko-Biała. Ta sztuka im się nie udała i w finale zagrała Resovia. Zasady ostatecznie w tym roku zostały zmienione i większe znaczenie od setów mają zwycięstwa. Nie zmienia to faktu, że rywalizacja w tym sezonie pomiędzy tymi zespołami nadal trwa.
Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
Thos Zgłoś komentarzemocjonalny finałów. Nie wiem co się tak bardzo zmieniło przez te kilka lat ale polska liga jest obenie dla mnie niesamowicie toporna i zwyczajnie męczy oko. Brak jakiś luźniejszych akcji i żywiołowości tylko schematy i powtarzalność lewe prawe, mam na myśli szczególnie Resovie. Coś się zmieniło w złą stronę i trzeba temu przeciwdziałać.