Słabszy poziom ligi? Nie w ich wypadku! Szóstka sezonu 2016/2017 Orlen Ligi
Libero: Paulina Maj-Erwardt (Grot Budowlani Łódź)
Ławka rezerwowych: Aleksandra Krzos (Chemik Police)
Jedyna pozycja, co do której nie było żadnych wątpliwości. Zdecydowanie najlepszą libero była Paulina Maj-Erwardt, która po sezonie w Chemiku Police, gdzie nie grała tak dużo, jak by chciała, przeszła do Grot Budowlanych Łódź. Klub zabiegał o nią już kilka sezonów, a kiedy w końcu do niego dołączyła, była bardzo mocnym punktem w defensywie. 37 procent perfekcyjnego przyjęcia w całym sezonie, kiedy odbierała zagrywkę rywalek ponad 400 razy, to znakomity wynik.
Wybór rezerwowej był znacznie trudniejszy. Dobrze prezentowały się przecież Agata Sawicka czy Lucyna Borek. Ostatecznie postawiliśmy na Aleksandrę Krzos, która co prawda nie grała przez cały czas, bo dzieliła obowiązki z Mariolą Zenik. Jednak kiedy dostawała szansę od trenera, robiła bardzo dobre wrażenie.
-
ksdani Zgłoś komentarzPoczucie humoru to ktos ma.... szczegolnie pz ale i inne pozycje wybierane chyba na zasadzie "widzi mi sie... ida misie".
-
Maciej Nawrot Zgłoś komentarzwyróżnienie