Roszady na szczycie - Asseco Resovia, JW, PGE Skra, ZAKSA. Już czas na PlusLigę cz. 3
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (1. miejsce w sezonie 2016/2017 PlusLigi)
Przyszli: trener Andrea Gardini (Indykpol AZS Olsztyn), Krzysztof Bieńkowski (BBTS Bielsko-Biała), Rafał Szymura (AZS Częstochowa), Krzysztof Rejno (MKS Będzin), Marco Falaschi (GKS Katowice), Sławomir Jungiewicz (TV Bühl), Maurice Torres (CMS Rawenna), Krzysztof Zapłacki (Krispol Września).
Odeszli: trener Ferdinando De Giorgi, Grzegorz Pająk (Aluron Virtu Warta Zawiercie), Grzegorz Bociek (Aluron Virtu Warta Zawiercie), Dawid Konarski (Ziraat Bankası Ankara), Dominik Witczak (GKS Katowice), Kevin Tillie (Beijing Volleyball), Patryk Czarnowski (PGE Skra Bełchatów).
Kadra przed sezonem 2017/18
Rozgrywający: Benjamin Toniutti, Marco Falaschi, Krzysztof Bieńkowski
Atakujący: Sławomir Jungiewicz, Maurice Torres
Przyjmujący: Rafał Buszek, Sam Deroo, Rafał Szymura, Bartosz Jastrowicz, Krzysztof Zapłacki, Kamil Semeniuk
Środkowi: Łukasz Wiśniewski, Mateusz Bieniek, Krzysztof Rejno, Aleksander Maziarz
Libero: Paweł Zatorski, Korneliusz Banach
Sztab szkoleniowy: Andrea Gardini (trener), Michał Chadała (II trener), Piotr Pietrzak (trener przygotowania fizycznego), Tomasz Drzyzga (menadżer drużyny), Remigiusz Koteluk, Paweł Brandt (fizjoterapeuci), Ivo Wagner (statystyk)
Nastroje przed sezonem: ZAKSA w poprzednim sezonie zdominowała rywalizację na ligowym podwórku, a następnie mogła znów cieszyć się tytułem mistrza Polski. Po wywalczeniu złota PlusLigi, nie trzeba było długo czekać na informację dotyczącą roszad w kadrze. Z ekipą pożegnał się trener Ferdinando de Giorgi, który objął stanowisko szkoleniowca reprezentacji Polski, zaś jego miejsce zajął Andrea Gardini. Szefowie klubu szybko poinformowali również o tym, że ich szeregi opuszcza duet atakujących. Okienko transferowe trwało w najlepsze. - Przede wszystkim staramy się odmładzać zespół. Inwestycja w Semeniuka, Rejno czy Zapłackiego pokazuje, że patrzymy w przyszłość - mówił Sebastian Świderski.
Założenia kędzierzyńskiego kolektywu co roku są takie same, wywalczyć medale we wszystkich możliwych rozgrywkach. Aby zrealizować swoje cele, podopieczni Andrei Gianiego przygotowania rozpoczęli już 7 sierpnia, a ich sparingowy grafik od początku był niezwykle napięty.
ZOBACZ WIDEO Miłka Raulin chce wejść na Mount Everest