MŚ 2018: czternastu wspaniałych! Oto kim są złoci polscy siatkarze
Środkowy: Mateusz Bieniek
W dzieciństwie grał w piłkę nożną, najpierw jako bramkarz, a następnie obrońca. Z czasem przerzucił się na boks, jednak lanie jakie dostawał od kolegów, wyleczyły go z tej pasji. W wieku 16 lat, za namową rodziców postawił na siatkówkę. Debiut w PlusLidze zaliczył w drużynie Effectora Kielce. Jego talent eksplodował w drugim sezonie. W prezencie na 21. urodziny otrzymał od trenera reprezentacji Polski Stephane'a Antigi powołanie na zgrupowanie.
Do rywali od początku podchodził bez większego respektu. W swoim debiucie przeciwko Iranowi wywołał nawet boiskową awanturę. Po tym, jak w jednej z akcji wbił "gwoździa" obok irańskiego środkowego Seyeda, dość emocjonalnie pokazał mu, co myśli o jego blokach. Młody zawodnik uniknął wówczas kary, choć rywale nieco się "zagotowali".
-
Jen Zgłoś komentarzalternatywne historie, nie krytykował Antigi?