Mistrzowski Przegląd, czyli jak złoci medaliści z Turynu wypadają dotychczas w lidze
Przyjmujący:
Michał Kubiak (Panasonic Panthers)
Po powrocie ze zwycięskich mistrzostw kapitan Biało-Czerwonych jako jeden z nielicznych obcokrajowców wrócił do kreowania japońskiej superligi. Kolejny sezon występuje w Panasonic Panthers i walczy o najwyższe tamtejsze laury. Ostatnio zmuszony był przełknąć gorycz porażki w Pucharze Cesarza. Jego zespół poległ po tie-breaku w półfinale, a co gorsza on sam nie skończył meczu, gdyż nabawił się urazu łydki.
Artur Szalpuk (PGE Skra Bełchatów)
Swoją bardzo dobrą grą na mundialu Artur Szalpuk podniósł poprzeczkę w kontekście oceniania go. Przyjmujący stanowi ogniwo mistrzów Polski, jednak spadek formy w jego przypadku przyszedł najszybciej. W sezonie reprezentacyjnym potrafił przejąć ciężar gry na siebie i przeciągnąć szalę zwycięstwa na korzyść Polaków, jednak w sezonie klubowym nieco te umiejętności się osłabiły. Nie zmienia to jednak faktu, że łącznie zapunktował na korzyść drużyny 175 razy podczas pierwszej części krajowych mistrzostw.
Aleksander Śliwka (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)
Po mundialu zmiana barw klubowych przysłużyła się przyjmującemu. Asseco Resovię zamienił na ZAKSĘ i od tamtego czasu stabilizuje swoją grę. Wraz z Samem Deroo pilnuje defensywy wicemistrzów Polski, ale też sporo udziela się w ofensywie. Wydaje się, że gra z mniejszą presją i jako leworęczny gracz w pełni rozwija się na skrzydłach. Na próżno szukać go w czołówkach rankingów. Gra solidnie i jest zdecydowaną wartością dodaną ZAKSY.
Bartosz Kwolek (ONICO Warszawa)
21-latek podczas mistrzostw nie dostawał wielu szans do gry, jednak podczas sezonu ligowego odbiera swoje z nawiązką. Jest kluczowym graczem stołecznej drużyny, a rywali wykańcza nie tylko szybkim atakiem, ale też zabójczą zagrywką. Pokazują to statystyki bowiem na półmetku PlusLigi przoduje w statystyce najlepiej serwujących z dorobkiem 33 punktów. Jest to zaledwie 1/6 "oczek", które zdobył w przeciągu 14 meczów. Łącznie zdobył 206 punktów i wraz z rówieśnikiem Kochanowskim dyktuje poziom ligi.