Tokio 2020. Debiutant liderem. Tak Polacy zagrali z Wenezuelą
AB
Przyjmujący:
Kamil Semeniuk - 5
Zdecydowany lider zespołu w tym meczu. Debiutujący w igrzyskach olimpijskich gracz zdobył aż 24 punkty. Atakował ze skutecznością 64 proc. Zaserwował aż 6 asów. Przy tym udało mu się zachować niezłą skuteczność w przyjęciu, na 14 prób zanotował 50 proc pozytywnych.
Michał Kubiak - 4,5
Nasz kapitan problemy zdrowotne ma już chyba za sobą, bo zupełnie nie było tego widać po jego występie przeciwko Wenezueli. Nie dostał dużo piłek, ale za to bardzo dobrze wywiązywał się z zadań w drugiej linii. Zresztą był najbardziej obciążonym w tym elemencie zawodnikiem i zanotował 65 proc. przyjęcia pozytywnego.
Polub Siatkówkę na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
-
gogo Zgłoś komentarzWenezuelą zamyka oczy i atakuje prosto w pojedynczy blok , to ewidentnie nie nadaje się do gry w reprezentacji !!! Sam śmiech i prężenie mułów jest dobry na naszą ligę !!!
-
Kris59 Zgłoś komentarzSemeniuk REWELACJA. Przy innym trenerze będzie zawodnickiem 1-go skladu. Chciałbym zobaczyć jego grę przy b.wymagajacym rywalu.
-
Kris59 Zgłoś komentarzJakim cudem Kubiak 4,5 ??? Przecież był w ogóle niewidoczny. Maksimum 3.
-
Józef Czaszkiewicz Zgłoś komentarzKaczmarek? max 1,5 Ani serwis ani atak, a te ,5 za staranie się w obronie :)
-
Ksawery Darnowski Zgłoś komentarzdrużynie. Gdyby był to by pomógł. Skoro potrafił wprowadzić Kurka w czwartym secie, to dlaczego tego nie zrobił wcześniej? Kurek uspokoił kolegów i ustabilizował (nie był w stanie tego zrobić Kubiak). To również pokazało, że granie rezerwami nawet z takimi kelnerami jak Wenezuela może źle się skończyć. Na szczęście z Japonią zagramy najmocniejszym składem. Podobnie z Kanadą, a tym bardziej w kolejnych fazach turnieju. A Semeniuk, Bieniek, Kochanowski, Kaczmarek w pozostałych meczach na IO będą siedzieć na ławie i najwyżej wejdą na chwilę.