Wyniki końcowe:
1. Piotr Żyła 273,4 (127,5/135,5)
2. Dawid Kubacki 270,1 (124/138)
3. Maciej Kot 264,7 (120/139)
4. Jan Ziobro 260,8 (122,5/136)
5. Stefan Hula 255,6 (126,5/128)
6. Klemens Murańka 247,0 (125,5/127)
7. Przemysław Kantyka 220,5 (117,5/120)
8. Stanisław Biela 216,1 (116,5/120,5)
9. Bartłomiej Kłusek 215,8 (117,5/118,5)
10. Krzysztof Leja 204,6 (108,5/121)
Piotr Żyła mistrzem Polski! W drugiej serii uzyskał 135,5 meta i dzięki przewadze z pierwszej kolejki zapewnił sobie wygraną. To jego drugi triumf w konkursie o prymat w kraju.
Dawid Kubacki i Maciej Kot są już pewni zdobycia medali. Konkurs zakończy Piotr Żyła, lider po pierwszej serii.
Dawid Kubacki nadal na czele - Stefan Hula skoczył za drugim razem 128 metrów i jest czwarty.
Kolejny świetny wynik - tym razem znakomitą odległością popisał się Dawid Kubacki. 138 metrów to wynik, który pozwala mu objąć prowadzenie.
Klemens Murańka jest trzeci - w drugiej serii skoczył 127 metrów.
Do końca pozostało jeszcze czterech zawodników: Klemens Murańka, Dawid Kubacki, Stefan Hula i Piotr Żyła.
Jan Ziobro także ląduje bardzo daleko - 136 metrów to wynik, który daje mu drugie miejsce.
Rewelacyjny skok Macieja Kota! 139 metrów to najlepsza odległość dnia. Kot prowadzi z przewagą 44,2 pkt nad Przemysławem Kantyką.
Przemysław Kantyka nowym liderem po skoku na 120 metrów. Do końca tylko sześciu zawodników z kadry A, którzy pojadą na Turniej Czterech Skoczni.
W czołowej dziesiątce zmieści się także Bartłomiej Kłusek, który skoczył 118,5 metra. Aktualnie jest na drugim miejscu.
Mamy nowego lidera, którym właśnie został Stanisław Biela. Były kombinator norweski skoczył 120,5 metra.
Na drugie miejsce wyszedł Andrzej Stękała, który skoczył 111,5 metra.
Do końca pozostała już tylko najlepsza dziesiątka. Kolejność czołówki:
1. Krzysztof Leja 204,6 (108,5/121)
2. Dawid Jarząbek 189,8 (114/109,5)
3. Tomasz Pilch 194 (114/111)
4. Bartłomiej Czyż 180,9 (106,5/111,5)
5. Jakub Kot 179,2 (103,5/113)
Krzysztof Leja nadal na prowadzeniu - Tomasz Pilch wyszedł na drugie, a Dawid Jarząbek na trzecie miejsce.
Świetny wynik Krzysztofa Leji - 121 metrów - daje mu zdecydowane prowadzenie z notą 204,6 punktu.
Kolejna zmiana na pierwszym miejscu - Bartłomiej Czyż skoczył krócej niż Maciej Kot, ale miał nad nim wystarczającą przewagę po pierwszej serii.
Jakub Kot zostaje nowym liderem z dużą przewagą nad rywalami. Starszy brat Macieja skoczył 113 metrów.
Do końca konkursu pozostały jeszcze skoki najlepszej piętnastki. Aktualna kolejność:
1. Damian Skupień 155,3 (93/113)
2. Damian Lasota 154,5 (98,5/106,5)
3. Łukasz Bukowski 153,9 (98,5/109,5)
4. Łukasz Rutkowski 152,2 (100/104)
5. Kacper Juroszek 139,7 (101/98)
6. Dawid Krupa 138,6 (100,5/96,5)
Łukasz Rutkowski, były skoczek kadry A, za drugim razem osiągnął 104 metry i zajmuje czwartą pozycję. Na czele cały czas Damian Skupień.
Damian Lasota skoczył 106,5 metra i jest obecnie drugi.
Po skokach dziesięciu zawodników cały czas prowadzi Damian Skupień. Na czwarte miejsce wyszedł Artur Kukuła.
Kolejni skoczkowie nie mogą wyprzedzić Damiana Skupienia. Drugi jest obecnie Łukasz Bukowski, a trzeci Wojciech Marusarz.
Damian Skupień skoczył zdecydowanie najlepiej spośród uczestników drugiej serii - 113 metrów. Syn Wojciecha, byłego polskiego zawodnika, wyraźnie prowadzi z notą 155,3 pkt.
Kolejna zmiana na czele - tym razem liderem jest Michał Gut Chowaniec.
Wynik 91,5 metra daje prowadzenie Mateuszowi Staszelowi. Jego nota z dwóch serii to 84,1 punktu.
Prowadzenie objął Mateusz Rajda. Poziom drugiej serii jest jednak na razie bardzo niski.
Kacper Konior rozpoczął drugą serię od skoku na odległość 80 metrów.
Druga seria zostanie rozegrana z siedemnastej belki startowej, co oznacza podwyższenie rozbiegu o jeden poziom.
W Zakopanem jest dość ciepło - temperatura wynosi +5,5 stopnia.
Drugą serię rozpocznie Kacper Konior, który za pierwszym razem osiągnął 82 metry. Taka odległość wystarczyła mu do awansu, gdyż w konkursie wzięło udział tylko 35 zawodników.
Wyniki na czołowych miejscach po pierwszej serii:
1. Piotr Żyła 129 (127,5)
2. Stefan Hula 126,7 (126,5)
3. Dawid Kubacki 122,2 (124 m)
4. Klemens Murańka 120,9 (125,5 m)
5. Jan Ziobro 116 (122,5 m)
6. Maciej Kot 113,5 (120 m)
Pierwszy skok nie udał się Maciejowi Kotowi - tylko 120 metrów daje mu niespodziewanie dopiero szóste miejsce.
Świetny skok oddał Piotr Żyła, który uzyskał 127,5 metra. Zawodnik z Wisły jest nowym liderem.
Dawid Kubacki skoczył 124 metry i jest drugi.
Do końca pierwszej serii pozostało jeszcze trzech zawodników.
Aktualna tabela:
1. Jan Ziobro 126,7 (126,5)
2. Klemens Murańka 120,9 (125,5 m)
3. Jan Ziobro 116 (122,5 m)
Stefan Hula wychodzi na pierwsze miejsce skacząc 126,5 metra. To jak na razie najlepsza odległość.
Jan Ziobro, zwycięzca serii próbnej, tym razem nie lądował najdalej - 122,5 metra to wynik, który daje mu drugie miejsce.
Zdecydowanie najlepszy skok oddał Klemens Murańka. Pierwszy z kadrowiczów na Turniej Czterech Skoczni uzyskał 125,5 metra.
Stanisław Biela osiągnął 116,5 metra i jest trzeci.
Kolejna zmiana w ścisłej czołówce - na drugie miejsce wyszedł Bartłomiej Kłusek, który skoczył 107,5 metra. Do końca pierwszej serii pozostało już tylko siedmiu skoczków.
Andrzej Stękała jest trzecim zawodnikiem, który ma notę 102 punkty. Taki wynik dał mu skok na odległość 115 metrów.
117,5 metra skoczył Przemysław Kantyka i został nowym liderem.
Także Tomasz Pilch skoczył 114 metrów i prowadzi ex aequo z Dawidem Jarząbkiem.
Kolejna zmiana na czele - 114 metrów osiągnął Dawid Jarząbek. Zawodnik z Zakopanego jako pierwszy uzyskał notę powyżej 100 puntów.
Nowym liderem został Krzysztof Leja, który skoczył 108,5 metra.
Liderem cały czas pozostaje Bartłomiej Czyż, który skoczył 106,5 metra.
Trwa seria gorszych prób. Już niedługo zaczną jednak skakać kadrowicze, dzięki czemu poziom konkursu powinien wzrosnąć.
Łukasz Bukowski i Mateusz Staszel również wylądowali poniżej 100 metrów.
Łukasz Bukowski i Mateusz Staszel również wylądowali poniżej 100 metrów.
O metr granicę 100 metrów przekroczył Kacper Juroszek. Ta sztuka nie udała się za to Mateuszowi Rajdzie.
Aktualna kolejność na czołowych miejscach:
1. Bartłomiej Czyż 85,2 (106,5 m)
2. Jakub Kot 79,8 (103,5 m)
3. Dawid Krupa 72,4 (100,5 m)
4. Łukasz Rutkowski 72,0 (100 m)
Zmiana lidera - nowym przodownikiem jest Bartłomiej Czyż, który skoczyl 106,5 metra.
Dawid Krupa dołącza do czołówki skacząc 100,5 metra.
Kolejni skoczkowie są blisko granicy 100 metrów - Artur Kukuła uzyskał 98,5 metra, a Wojciech Marusarz 98 metrów.
Mający na koncie starty w Pucharze Świata Łukasz Rutkowski wyszedł na drugie miejsce po skoku na odległość 100 metrów.
Na drugie miejsce wyszedł Damian Lasota, który skoczył 98,5 metra.
Na liście startowej widnieją nazwiska trzech zawodników, którzy urodzili się w 2001 roku. Pierwszy z nich, Mateusz Małyjurek, osiągnął 79,5 metra.
Jakub Kot jako pierwszy przekroczył granicę 100 metrów i prowadzi - uzyskał odległość 103 metry.
W konkursie nie są stosowane przeliczniki za wiatr. Zawodnicy mogą jednak otrzymywać bonusowe punkty za zmianę belki startowej.
Swoje skoki oddają kolejni zawodnicy. Kacper Konior uzyskał 82 metry, a Michał Gut Chowaniec 93 metry.
Nowym liderem został kombinator norweski Paweł Twardosz, który skoczył 92 metry.
Konkurs rozpoczął 17-letni Jakub Chowaniec. Jego wynik to 68 metrów. Na początku listy startowej widnieją nazwiska młodziutkich skoczków będących dopiero u progu kariery.
Modernizacja skoczni sprawiła, że od nowa będą liczone jej rekordy. Najlepszy wynik w dzisiejszych zawodach będzie jednak rekordem nieoficjlanym, gdyż rekordy oficjalne notuje się tylko w zawodach międzynarodowej rangi.
Na Wielkiej Krokwi nie ma Stefana Horngachera, który wrócił do ojczyzny na czas świąt.
Na liście startowej świątecznego konkursu o tytuł MP widnieją nazwiska 37 skoczków. Oprócz Kamila Stocha nie wystąpią jeszcze członkowie kadry B, którą czeka start w Pucharze Kontynentalnym.
W mistrzostwach Polski nie wystartuje Kamil Stoch, który jest przeziębiony i uznał, że nie chce ryzykować pogorszenia stanu zdrowia przed Turniejem Czterech Skoczni.