To od niego zaczęła się w Polsce moda na siatkówkę. Szokował kolorami włosów

Problemy ze zdrowiem sprawiły, że Marcin Prus bardzo szybko musiał zakończyć karierę. Czym dziś zajmuje się były siatkarz reprezentacji Polski?

 Redakcja
Redakcja
Fot. PAP/Roman Koszowski


To dzięki niemu na mecze polskiej siatkówki zaczęły przychodzić tysiące kibiców. Marcin Prus był ulubieńcem fanów volleya nad Wisłą, prawdziwym showmanem. Na parkiecie wyróżniał się luzem, wiecznym uśmiechem i... kolorowymi włosami.

- Był Denisem Rodmanem polskiej siatkówki - żartowali ludzie ze środowiska.

To nie do końca były żarty. Mieli rację. Prus był magnesem, przyciągał nową falę kibiców. W naszym kraju wybuchła moda na siatkówkę.

Polub SportowyBar na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
  • Janalenieten Zgłoś komentarz
    Tak, a obalenie komunizmu zaczęło się od zburzenia muru berlińskiego... Kiedy siatkówka była popularna w Polsce, Marcina Prusa jeszcze nie było na świecie (przy całym szacunku dla jego
    Czytaj całość
    klasy). Jednym z najważniejszych osiągnięć polskiej siatkówki było mistrzostwo olimpijskie 1976. Redaktorzy wp mają wyjątkowy talent do tworzenia głupawych tytułów artykułów