Nie tylko Małachowski. Kliczko też sprzedał medal igrzysk - za milion dolarów! A inni?

Niektórzy robili to z potrzeby serca. Inni, aby ratować swoje zdrowie albo spłacić długi. Był także sportowiec, który pozbył się najcenniejszych trofeów, aby mieć za co imprezować.

Przemek Sibera
Przemek Sibera

We wtorek Piotr Małachowski poinformował na Facebooku, że jego srebrny medal olimpijski wywalczony w Rio został sprzedany za 126 tysięcy dolarów (ok. 480 tys. zł).

- Udało się. Dominika i Sebastian Kulczyk właśnie zadeklarowali chęć wykupienia mojego srebrnego medalu za kwotę, która pozwala na zakończenie zbiórki. A na tym zależało mi najbardziej - napisał.

Najlepszy polski dyskobol uzyskane środki przekaże na leczenie Olka Szymańskiego, który cierpi na siatkówczaka oka. Chłopca może uratować operacja w Nowym Jorku przeprowadzona przez wybitnego specjalistę dr Abramsona. Koszt takiego zabiegu to ponad 1 mln zł.

O pięknym geście Małachowskiego pisze cały świat. Ale polski dyskobol nie jest jedynym sportowcem, który sprzedał swoje najcenniejsze trofeum.

Polub SportowyBar na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)