Reżyseruje filmy i gra na Euro 2016. Niesamowita historia bramkarza Islandii
Halldorsson zawsze marzył o karierze reżysera. - Jak byłem dzieckiem, obejrzałem w telewizji serię dokumentów o Hollywood. Najbardziej spodobał mi się odcinek o pracy reżyserów. Już wtedy wiedziałem, że jak dorosnę, to będę chciał tego spróbować - wyjaśnił.
Pierwszy własny film stworzył w wieku 12 lat. Amatorska produkcja nosiła tytuł "Swimming Man". Opowiadała historię superbohatera, który w stroju kąpielowym zwalczał zło. - Wiem, że to dziwne co teraz powiem, ale wydaje mi się, że ten mój wypadek na stoku był pewnego rodzaju zbawieniem. Inaczej przecież nigdy bym się nawet nie zbliżył do branży filmowej - przyznał po latach.
Sportowcowi bardzo szybko udało się przebić. Zaczął kręcić reklamy, filmy dokumentalne, teledyski. Jego współpracownicy z firmy Saga Film byli pod ogromnym wrażeniem. - W tej branży bardzo trudno wyrobić sobie dobrą markę, ale Halldorsson nie miał z tym problemów - powiedział Gudjon Jonsson, jego kolega, również reżyser.
-
ObiektywnyGość Zgłoś komentarzkina gatunku, który nieco nie nadąża za duchem czasu. Trudno bowiem o horror, który wciskałby w fotel z siłą porównywalną do wrażeń z oglądania serii 'Omen' i innych z lat 80-tych.